tag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post1693317581344591207..comments2024-02-11T17:19:20.987+01:00Comments on Demonic Ratter: Casual Gothic - sukienki cz. 1Demonic Ratterhttp://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-10437963021300246042014-09-17T22:06:33.615+02:002014-09-17T22:06:33.615+02:00Oj mój ubiór to nic ciekawego [przynajmniej ja tak...Oj mój ubiór to nic ciekawego [przynajmniej ja tak myślę]. Z resztą samowyzwalacz jeszcze mnie nie polubił :D <br />Mówiąc lolita nie mam na myśli czystej lolity, bo nie potrafię takich zestawów stworzyć :) z resztą bym zbankrutowała -_-"<br />O mori! Także uwielbiam ten styl i uważam go za interesujący, aczkolwiek chyba cięższy niż lolita jak dla mnie. Jak dla mnie interesujący jest jeszcze himekaji - znasz? Lubię łączyć elementy z różnych stylów :) Czasami wyjdzie przedobrzone a czasami coś całkiem przyzwoitego :) <br />Znasz Emilkę? Jej stylem także się poniekąd inspiruję. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-4102669911602613712014-09-17T17:23:59.826+02:002014-09-17T17:23:59.826+02:00Jest dokładnie tak, jak sama napisałaś na początku...Jest dokładnie tak, jak sama napisałaś na początku: wszystko zależy od miejsca pracy. Inaczej patrzą na alternatywny ubiór w zwykłej szkole, inaczej na studiach.<br />Na szczęście moja praca pozwala mi na absolutną dowolność w kwestii ubioru. Jedyne co mnie ogranicza, to moje destrukcyjne zdolności: spędzenie całego dnia w lolicim outficie na pewno nie skończyłoby się dobrze >D<br />Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-45275351658400559982014-09-17T14:16:36.818+02:002014-09-17T14:16:36.818+02:00Przepraszam, że się wtrącę, ale to dużo zależy od ...Przepraszam, że się wtrącę, ale to dużo zależy od rodzaju pracy i miejsca, w którym pracujesz. Ja np. pracuję w sekretariacie uczelni i jeśli mam ochotę to mogę sobie przychodzić w gorsetach, aksamitach, koronkach, szyfonach i glanach. Nikt mi na ten temat nie marudzi, a niektórzy wręcz jawnie się zachwycają moimi strojami. Moje koleżanki z dziekanatu mają podobny luz. Jednak wiem, że gdybym pracowała np. w liceum na podobnym stanowisku lub prowadziłabym zajęcia to faktycznie musiałabym przyhamować.<br /><br />CatiFreyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-67525251347770222712014-09-15T18:21:52.714+02:002014-09-15T18:21:52.714+02:00Jeden outift jest już pokazany na blogu, w tym ro...Jeden outift jest już pokazany na blogu, w tym roku postaram się zaprezentować jeszcze jeden :>Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-3065847047399896922014-09-15T18:19:09.284+02:002014-09-15T18:19:09.284+02:00W takim razie na moim blogu niecasualowy gotyk rac...W takim razie na moim blogu niecasualowy gotyk raczej zdecydowanie się nie pojawi. Jestem za stara i za leniwa na robienie "niewygodnych" zestawów, nie mam też zamiaru kupować nowych ubrań, bo z obecnymi nie mogę się w szafie pomieścić. Argument o siedzeniu na trawie i piciu wina przemówił do mojej wyobraźni dobitnie >D<br />Halo halo ~~~ nie ignoruj mojej prośby o wardrobe posta! >DDemonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-60236008523877901402014-09-15T16:59:28.532+02:002014-09-15T16:59:28.532+02:00Fajni by było jak byś obfociła casualowe zestawy z...Fajni by było jak byś obfociła casualowe zestawy z tymi sukienkami :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-21749991718307248322014-09-15T09:23:02.116+02:002014-09-15T09:23:02.116+02:00Się wtrącę w dyskusję XD Dla mnie casual to ładna ...Się wtrącę w dyskusję XD Dla mnie casual to ładna sukienka bądź ładna spódnica z koszulą albo bluzką bądź nawet spodenki z ładną koszulą albo bluzką. Ich krój (rozsądna ilość falbanek i koronek na centymetr kwadratowy, nieduży puff), mała ilość dodatków albo dodatki skromne (spinki-różyczki zamiast różyczkowego headdressa z woalką i perełkami) i przede wszystkim poczucie noszącego, że ten zestaw nie będzie się rzucał w oczy (i tak będzie, bo ludzie niealternatywni mają trochę inne spojrzenie na "mroczną modę", ale chyba wiadomo, o co mi chodzi) i nie będzie łamał żadnych zasad miejsca, do którego się idzie sprawiają, że zaliczam dana stylizację do casualowych XD Włącam w to również takie stylizacje, po których widać, że można w nich usiąść na trawie i wypić wino - czyli wygodne i chociaż dopracowane, to jednak zrobione przy użyciu mało ozdobnych ubrań i dodatków.Rahttps://www.blogger.com/profile/08973135277948728309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-14023575138352320662014-09-14T20:33:52.797+02:002014-09-14T20:33:52.797+02:00Sektencja, kiedy ja chodziłam do szkoły, to w Pols...Sektencja, kiedy ja chodziłam do szkoły, to w Polsce o lolicie nawet ptaszki nie ćwierkały >D Powiem Ci szczerze: baw się modą póki możesz (czyli szkoła/studia) - po pójściu do pracy niestety trzeba przyhamować z fantazyjnymi strojami D:<br />Yuri Akashiya, obecni studenci to w większości plebs, na pewno musieli mieć ciekawe miny :D<br />Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-14372569073519310952014-09-14T20:29:55.353+02:002014-09-14T20:29:55.353+02:00Heh, ja nie mam w domu problemu - rodzice uwielbia...Heh, ja nie mam w domu problemu - rodzice uwielbiają czerń. Czasem kiedy idziemy całą rodziną to wygląda jakbyśmy się na pogrzeb wybierali >D<br />Szczerze mówiąc nie ma nic gorszego niż rodzice, którzy robią problemy w kwestii ubioru. Dobrze jednak wiedzieć, że się nie poddałaś i nie zrezygnowałaś całkiem ze stylu alternatywnego. Tak trzymać! :) <br />Lolita to wymagający styl, sama przez długi czas chodziłam w strojach inspirowanych LF. Wydaje mi się, że gdyby nie to, że poszłam do pracy i mogłam pozwolić sobie na budowanie wymarzonej garderoby, to swoją uwagę skierowałabym w kierunku mori/dark mori/nu goth. Stylów alternatywnych jest naprawdę wiele i szufladkowanie się w kategorii "lolita" nie ma sensu. Poza tym ubieranie się na czarno to łatwizna, budowanie zestawów na bazie brązów to już wyższy level. Mam nadzieję, że kiedyś pokażesz swoje stylizacje (chociażby na spokyfashion) :)Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-33919236728332842972014-09-14T20:16:35.619+02:002014-09-14T20:16:35.619+02:00Może to te uświadamiające osoby koło gotyku nawet ...Może to te uświadamiające osoby koło gotyku nawet nie stały? Albo mają o nim welurowo-koronkowo-twilightowe wyobrażenie? >D Silme, nie przejmuj się tak opiniami innych ludzi i rób swoje :D Kojarzę przynajmniej jedną Twoją stylizację, którą nazwałabym casual gotykiem i była naprawdę super. <br />Poza tym kiedy zbiera mi się na rozkminianie, to dochodzę do jakiejś dziwnej ściany w granicach stylów i sama nie wiem, w którym miejscu powinien zacząć się gotyk "właściwy". Casualowy to codzienny, wygodny. A nie casual? Niewygodny? Krynoliny, gorsety, stroje poważnie inspirowane epoką lub samo odtwórstwo historyczne, czy raczej kierunek na lata 80? Przecież jedno z drugim ma niewiele wspólnego, a jak postawić to obok moich casuali, to już w ogóle nie wiadomo gdzie się jest x'D <br />Z tego wniosek, że lepiej nie filozofować zbyt wiele, bo można zwątpić w sens jakiegokolwiek alternatywnego ubioru, a po prostu bawić się modą i mieć z tego przyjemność. W dowolnych kolorach, nie tylko czerni :><br /><br />U mnie Linkwithin od początku działa bez zarzutu i chwała mu za to, bo jestem zbyt leniwa na dochodzenie, co mogłoby być nie tak >D<br /><br />Demonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-38564258924557105212014-09-13T23:09:28.746+02:002014-09-13T23:09:28.746+02:00Witaj :)
Jeśli twój blog potrzebuje odświeżenia w...Witaj :)<br />Jeśli twój blog potrzebuje odświeżenia wyglądu lub chcesz kompletnie, go zmienić? Nie czekaj, pisz śmiało. Zajmiemy się tym dla Ciebie.<br />https://www.facebook.com/wystrojbloga?ref=hl<br />Mini Tenshihttps://www.blogger.com/profile/05800523196218851932noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-70213455949067480902014-09-11T17:53:36.606+02:002014-09-11T17:53:36.606+02:00A ja się o nie właśnie powoli zaczynam bać - coraz...A ja się o nie właśnie powoli zaczynam bać - coraz ciężej jest mi skompletować jakiś ciekawy strój ze zwyczajnej części mojej szafy. Na co dzień najczęściej chodzę w zestawach prostych, które noszą jakieś ślady alternatywności, ale są moim zdaniem zbyt nudne by pokazywać na blogu. Z tego tytułu większość moich standardowych strojów już mi się opatrzyła i nie mam pomysłu jak je urozmaicić, a nowych casualowych ciuchów wolałabym na razie nie przyjmować. Momentami aż mnie to frustruje i powraca ta jakże prymitywna myśl "ubrałabym się w czerń, sam kolor sprawi, że będzie szybko, prosto i ciekawie". Z drugiej strony miałam swego czasu kilka czarnych stylizacji, które w moim ówczesnym przekonaniu mogły podchodzić pod casual gothic, ale wiele osób uświadamiało mnie wtedy, że koło gotyku to nawet nie stało. Najwyraźniej mimo moich przekonań, że czerń to temat prosty, łatwy i przyjemny nie umiem z nią nic interesującego stworzyć. A kolory powoli stają się zbyt wymagające. Smutne.<br /><br />Linkwithin to całkiem fajna rzecz. Podpatrzyłam po raz pierwszy u Goddess, później u Ra, ale mój blog wyjątkowo opornie przyjął ten nowy dodatek: najpierw problemy z wygenerowaniem kodu, później ze zdjęciami w miniaturkach... Teraz niby wszystko działa, ale mówiąc szczerze wolałabym aby polecane notki były wybierane według tej samej tematyki, a nie losowo (chyba, że można to zmienić samemu, tylko wiem jak...). Ja natomiast dopiero u Ciebie zauważyłam, że etykiety można podzielić na kilka oddzielnych działów (wcześniej chyba nie było takiej możliwości). A ponieważ już od dłuższego czasu denerwowało mnie, że w moich etykietach lalki i figurki stoją tuż obok stylizacji czy pojedynczych marek i wszystko się ze sobą miesza to chyba również zastosuję podobny podział. Wygląda schludnie i ułatwia korzystanie z bloga.Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-74570283780900752492014-09-10T20:43:52.731+02:002014-09-10T20:43:52.731+02:00Ja w lolicie poszłam na egzamin z angielskiego. Mi...Ja w lolicie poszłam na egzamin z angielskiego. Miny innych studentów - bezcenne! :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-86488121558424525322014-09-10T20:41:57.540+02:002014-09-10T20:41:57.540+02:00Nie tyle ja się tym przejmowałam, co miałam w domu...Nie tyle ja się tym przejmowałam, co miałam w domu suszenie głowy. Z czerni zrezygnowałam, ale z czegoś a'la lolita nie zrezygnuje :D <br />Reszty mojego życia nie znają, bo nic co by mówiło o moim życiu nie publikuję na fb więc nic nie wiedzą na mój temat. Więc plotki były robione na podstawie mojego stroju i nic więcej. Teraz już nie mają ludzie nawet o czym plotkować jeżeli chodzi o moją osóbkę :D Po prostu nie dostarczam im materiału na plotki. <br />Chociaż nie powiem, ale najbardziej śmieszyły mnie teksty w domu "wierzysz w boga"... nie no... satanista chodzi przecież do kościoła, to takie oczywiste i naturalne :D <br />Co najlepsze, wystarczyło przerzucić się na brązy żeby plotki zniknęły. Nawet stylu nie zmieniłam wtedy, tylko kolor. Obecnie siedzę w czymś a'la lolita [nie jest to do końca lolita - według mnie oczywiście - ale lolitą się inspiruję i powoli pod tym kątem dobieram ubrania] bo tamten styl mi się po prostu przejadł. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-17730033344058742752014-09-10T20:35:45.156+02:002014-09-10T20:35:45.156+02:00'Kurwa szatana" xD Mam deja vu. A co do o...'Kurwa szatana" xD Mam deja vu. A co do odwagi - idę jutro w lolicie do szkoły. ;)<br />Zazdroszczę łupów, szmateksy są super. <3Sektencjahttps://www.blogger.com/profile/17199455323349819177noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-16810917220458804332014-09-10T19:43:41.628+02:002014-09-10T19:43:41.628+02:00O Twoje casuale jestem spokojna, w szczególności t...O Twoje casuale jestem spokojna, w szczególności te nieczarne :D<br />To niesamowite jak łączysz kolory, masz w tej dziedzinie prawdziwy dar, więc nie idź drogą łatwizny i nie pakuj się w czerń! Od niej nie ma powrotu :'D<br />U mnie z casualami jest naprawdę różnie. Czasem myślę nad jakimś bardzo długo, kombinuję ile wlezie (i to przy czerni!) i kiedy już mam wszystko ogarnięte, przyodziewam outfit i... "nope, nope, nope". Wtedy na wielkiego spontana wywalam część rzeczy z szafy i pospiesznie dokonuję zmian, bo zazwyczaj jestem gdzieś umówiona, czas goni, a ja nie lubię się spóźniać. I wychodzę w czymś, co nie do końca mi pasuje, ale co tam! I tak wszyscy widzą czarną plamę/wiedźmę/szatanistę więc po co się starać? Czerń ma zatem swoje plusy i minusy :'D<br /><br />Co do Linkwithin - nie będę ukrywać, od długiego czasu przykuwał mój wzrok na Twoim blogu, ale nie mogłam się zmotywować za zrobienie go u siebie. Teraz kiedy musiałam dodać z boku "Stylizacje Casual Gothic" jakoś się ogarnęłam i przy okazji zmieniłam parę rzeczy :'DDemonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-70922306337289504842014-09-10T19:07:54.045+02:002014-09-10T19:07:54.045+02:00Ale ja chcę Twojego wardrobe posta! CHCĘ! :<
Od...Ale ja chcę Twojego wardrobe posta! CHCĘ! :<<br />Od dawna marzę o poznaniu Twojej szafy i zobaczeniu od podszewki co trzeba kupić, żeby skompletować outfit w Twoim stylu (deal with it - chcę być nu-menelo-gothem jak Ty, chociaż w jednym zestawie :'D). Ciągle mi czegoś brakuje, te narzutki, ciągnące się zwiewne cosie, dziurawe rzeczy, magicznie układające się warstwy itd, chcę wiedzieć jak to ma wyglądać kiedy jest samo, jedno, pojedyncze, niepozorne, zanim zbierze się to do kupy i połączy z innymi równie niepozornymi rzeczami, by działa się magia ♥ <br />Nie musisz od razu obfocić 100 rzeczy i dać to w jednym poście, po prostu wybieraj po parę Twoim zdaniem najciekawszych i postuj co jakiś czas. Tylko o tyle proszę :'D<br /><br />Z foceniem ostatnio u mnie bieda straszna, nawet nowych zakupów nie uwieczniłam poprawnie. Zdjęcia wykonywane są w pośpiechu a notki powstają po kawałku w wielkich bólach ;__;<br />Ech, postaram się jeszcze tej jesieni zrobić jakiś casual, ale kiedy ujrzy on światło dzienne to inna bajka :'DDemonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-65897827985866848912014-09-10T18:56:49.880+02:002014-09-10T18:56:49.880+02:00Jak można przejmować się tym, co inni gadają? D:
Z...Jak można przejmować się tym, co inni gadają? D:<br />Za mną całe życie krzyczeli "szatanista" "pożeracz kotów" "kurwa szatana" "sekta idzie" itd itp. Moja reakcja? Totalna olewka. Po co przejmować się szambem intelektualnym i odmawiać sobie przyjemności ubierania się tak, jak ma się na to ochotę? Gdybym słuchała się takich ludzi, to tego bloga by nie było. Ba! Nie byłoby mnie. Byłabym wiecznie wystraszoną szarą myszą, zagubioną w tak samo szarym tłumie, spuszczającą potulnie wzrok za każdym razem kiedy mijam jakąś grupkę drecho-menelo-gimbusów. <br />Troszkę wiary w siebie i asertywności! Jeśli czyjaś opinia/"plotki" potrafią zmusić Cię do zmiany w sposobie ubierania, to jaki wpływ mają na resztę Twojego życia? Przemyśl to :xDemonic Ratterhttps://www.blogger.com/profile/12961578639147836975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-54116596971231040052014-09-10T15:26:46.227+02:002014-09-10T15:26:46.227+02:00Ta pierwsza sukienka jest cudowna, lecz ja z czern...Ta pierwsza sukienka jest cudowna, lecz ja z czerni zrezygnowałam przez głupie plotki. Obecnie czerń używam tylko w trakcie sesji egzaminacyjnej. Na co dzień wybieram kolor, żeby głupie i wyssane z palca ploty nie wyszły. Dziwne, jak łatwo ludzie potrafią na podstawie koloru stroju posądzać o różne rzeczy innych... :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-90742237683868993682014-09-10T11:05:35.262+02:002014-09-10T11:05:35.262+02:00Pierwsza sukienka z koronkowymi rękawami wygrywa w...Pierwsza sukienka z koronkowymi rękawami wygrywa wszystko: D<br />Pewnie, że w lecie nie trzeba unikać czerni - zależy jak kto znosi upały. Ja znoszę źle, więc biorę przykład z ludzi pustyni i chowam się za jasnymi kolorami. Jeśli zaś chodzi o bycie alternatywnym, to ostatnio coraz bardziej dochodzę do wniosku, że zdecydowanie łatwiej wymyślić ciekawy outfit opierający się na czerni właśnie, sam kolor i skojarzenia jakie budzi (+ ciekawy krój danej rzeczy) dają 60% sukcesu. Poza tym do czerni pasuje niemal wszystko. Z kolorowym strojem w alternatywnych klimatach jest zdecydowanie gorzej - gdy jest za mało urozmaicony wygląda całkiem zwyczajnie, a gdy przesadzi się z ilością dodatków czy łączeniem różnych kolorów nie trudno o przekroczenie granicy kiczu i śmieszności. Zawsze uważałam, że nadmierne myślenie przy casualowym stroju jest bez sensu - w końcu ma to być po prostu casual, coś co łączymy szybko i ubieramy szybko, by wyglądać ładnie i czuć się komfortowo tam, dokąd idziemy. Natomiast czasem, całkiem wbrew temu co przed chwilą napisałam, przychodzi mi tak się nagłowić nad kolorowym strojem, który będzie zarówno ciekawy i casualowy, że po skompletowaniu całości nie mam ochoty na żadne focenie i tęsknię za klasyczną, niewymagającą czernią mimo, że za oknem 30 stopni w cieniu...<br /><br />Widzę, że Linkwithin zagościł w końcu i u Ciebie:)Silmevenhttps://www.blogger.com/profile/04118406174972567341noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6664033046713047732.post-12416214564199941542014-09-09T19:10:27.075+02:002014-09-09T19:10:27.075+02:00Ta ostatnia jest pro - a długość należy do moich u...Ta ostatnia jest pro - a długość należy do moich ulubionych >D Kurczę, z jednej strony uwielbiam takie rękawki jakie ona ma, z drugiej... no właśnie, uważam je za kiczowate i za każdym razem, gdy przymierzam podobną rzecz mam wrażenie, że za cholerę do mnie nie pasują.<br />Mnie Silme probowała namówić na wardrobe posta - ale nie udało jej sie to >D I uważam, że to dobra decyzja, bo w porówaniu z tobą i nią moja szafa wypadłaby nader blado.<br /><br />Żądam więcej stylówek casualowych, gdy nadejdzie kolejne lato >D Pisać może każdy, ale potrzeba udowodnienia, że nie trzeba unikać czerni i nadal wyglądać alternatywnie >DRahttps://www.blogger.com/profile/08973135277948728309noreply@blogger.com