piątek, 19 lipca 2013

Golden Swans in the Black Skies

Ostatnie kilka dni miałam okazję spędzić w mieście Lubego. Korzystając z tej okazji uwieczniona została stylizacja z sukienką od Magic Tea Party w roli głównej :)


Zdjęcia zrobione zostały w upalny, słoneczny dzień podczas spaceru na zamek Tarnowskich w Dzikowie (w Tarnobrzegu :D)


Bardzo trudno było znaleźć odpowiednie miejsce na zdjęcia. Aparat jest strasznie słaby i praktycznie wszędzie twarz wychodziła albo jako biała plama, albo było na niej mnóstwo cieni dających dość groteskowy efekt .__.

Po wielu przymiarkach ostatecznie zdjęcia został zrobione przy wejściu do zamku :)


O samym zamku napiszę tylko tyle, że będąc w okolicy warto go odwiedzić. Każdego roku do użytku oddawane są nowe sale, a do końca 2015 roku planowane jest oddanie całości obiektu do zwiedzania.
Oficjalna strona zamku **klik**


Pozdrowienia dla Pana, który nas oprowadzał oraz cierpliwie i szczegółowo odpowiadał na przeróżne pytania :D


Wracając jednak do stylizacji, jest ona bardzo prosta i wygodna. 
Jak już wspomniałam podczas recenzji sukienki, jest ona odrobinę krótsza niż standardowe sukienki w lolita fashion. W tym konkretnym przypadku mi to odpowiada. Sukienka ma praktycznie moją ulubioną długość i lekko odsłania kolana :)


 Tuż przed wyjazdem mocno zirytowana złym rozmiarem sukienki, która odstawała w pasie mimo sznurowania z tyłu, dokonałam szybkiego, amatorskiego zwężenia. W sumie sukienka straciła jakieś 8-10 cm w okolicy talii i biustu. Wyszło jej to jednak na dobre - układa się całkiem inaczej i mogę teraz powiedzieć, że jestem z niej naprawdę zadowolona :D


Kilka kroków do przodu i całkiem inne światło... nie ogarniam robienia zdjęć :'D


Pomimo upału pod spód wcisnęłam 2 mini halki. Puff musi być >D


Do idealnie czarnej, aksamitnej sukienki postanowiłam założyć koronkową bluzkę oraz koronkowe rajstopy. Obydwie rzeczy mają kwiatowy wzór, nawiązujący do haftu znajdującego się na sukience.
W kwiatowe motywy wpisuje się także różana opaska od Menoy (nie mogę bez niej żyć ^^)
   

Aby uzyskać efekt długich nóg założyłam proste buty z pojedynczym paskiem kupione na Bodyline.
 Zestaw uzupełniają moje ulubione pierścionki:


 oraz dusik wraz z łańcuszkiem - kluczykiem:


Pozostaje mi tylko podziękować Lubemu za cierpliwe focenie i znoszenie moich fochów, następnym razem wezmę ze sobą Snickersa :'D

9 komentarzy:

  1. powtorze co pisalam na szafie wygladasz zajebiscie :D bralabym

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna stylizacja, podoba mi się twój styl. Zaciekawiły mnie te pierścionki, gdzie udało ci się takie zdobyć?

    zapraszam: http://mijimenya.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^
      Pierścionki zostały kupione wieki temu. Ten z różowym oczkiem w Rossmanie (razem z kluczykiem), z czarnym oczkiem chyba w Croppie (albo jakiejś innej sieciówce), z różą powstał z półproduktów kupionych gdzieś na internecie (trzeba było je posklejać, mam taki komplecik biżuterii) :)

      Usuń
    2. Łał, nie wiedziałam, że sieciówkach można znaleźć takie klimatyczne cudeńka ;D Ja ostatnio przeglądam różne strony z rękodziełami w poszukiwaniu jakiejś oryginalnej biżuterii. Dzięki za odpowiedź :D

      Usuń
    3. Nie ma sprawy. Sama niedługo wyruszam na kolejne poszukiwania, może upoluję coś ciekawego :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi there! I found your blog when I was doing research on lolita :) Your outfits are beautiful and very elaborate, you should be proud of yourself. However, there is one thing that bothers me a little bit. You write every single post in Polish (which I believe is your native language - sorry, I'm English and I don't understand a thing from your posts and when translated, they don't make a slightest sense haha!) but the titles of your posts are always in English which is good for the ones like me but still~ it doesn't look that good if you make mistakes just like the one in this current post (which should be Golden Swans IN the Black Skies, not on). It makes your posts look a little bit ridiculous. No offence, I'm honestly really delighted at your coords.

    Take care! :)
    S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi :)
      Thank you very much for your kind words <3
      Unfortunately, my english is rather weak, that's why my blog is in polish.
      Titles of posts are always in english, because in my national language (which is polish) they sound... little bit funny :x
      Thank you for the advice. I have changed the post title :)

      Usuń