niedziela, 22 września 2013

Gothic Muffin

Jestę muffinę >D


A tak bardziej poważnie, to była moja pierwsza myśl, gdy przyjrzałam się kształtowi puffu. Skojarzenia z odwróconą muffinką nasunęły mi się same :P


Stylizacja z użyciem nowego nabytku: sukienki Bodyline. Sukienka jest naprawdę ładna, ale chyba robi krzywdę mojej sylwetce ;_;


Krzywdę zrobił także aparat (dając wyblakłe kolory) oraz program graficzny (którym próbowałam poprawić wyblakłe zdjęcia).


 Upały się skończyły, dlatego pod sukienkę trafiła koronkowa bluzeczka (nie muszę chyba dodawać, że moja ulubiona?)


 Dodatki: koraliki, koraliki i jeszcze troszkę koralików, plus różana opaska (tak, wiem, to się robi nudne >D)


 Żeby przełamać czerń, wybrałam fioletowe rajstopy, na które założyłam ażurowe cudeńka (takie same rozwiązanie użyłam w stylizacji Days of Red Roses).


 Do tego Bodylajnowe buty na wysokim obcasie, aby nogi wydawały się jak najdłuższe. Ich recenzję można znaleźć tutaj :)


 Mało malownicze tło, ale czegóż spodziewać się po drzwiach od dawnej kuchni przyzamkowej, której nikomu nie chce się remontować? Ech, kolejny marnujący się zabytek :x

4 komentarze:

  1. jak zwykle ładnie demoniczny szczurzarze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać ja robię się coraz mniej klimatyczna, bo od jakiegoś czasu wielki puff mnie wręcz odstrasza, a przecież nie tak dawno temu sama miałam na jego punkcie obsesję D:

    Skojarzenia z odwróconą muffinką są jak najbardziej trafne, w końcu taki kształt po loliciemu zwie się cupcake shape:D

    Ja tam lubię, gdy przy kolorowym akcencie na dole jest również pasujący kolorowy akcent na górze, ale wszystko kwestią subiektywnej oceny a sama stylizacja bez wątpienia zacna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^
      Moja obsesja na punkcie wielkiego puffu tylko narasta, aż strach pomyśleć co będzie za jakiś czas xD
      Jakimś cudem nie dorobiłam się do tej pory fioletowych ozdób do włosów, będę musiała to nadrobić ._.

      Usuń