niedziela, 16 października 2016

☽ Lunar Rat ☾

Razu pewnego trafiła się i okazja i pogoda, żeby się wystroić >D


Nie myśląc więc zbyt wiele dałam ponieść się wyobraźni (oraz brakowi czasu), starając się dobrać wszystko pod dyktando jednego z moich ulubionych motywów: księżyca. 


Jako, że smętna, szara jesień nie miała jeszcze okazji ukazać swojego oblicza, outfit zaszedł w stronę czegoś lekkiego i wygodnego (a nie depresyjnych, powłóczystych szmatek, które ciągną się po ziemi i zgarniają zeschnięte liście oraz kupę błota :v).


Widoczny wisior-księżyc to przerobiony kolczyk (Moon Textured Earrings), kupiony na Restyle. Jako, że lubię obwieszać się jak choinka, w okolicy pasa zawisł inny nabytek od tego samego producenta, "Key to Wonderland". Zamocowany na trzech łańcuszkach oplatających talię i przechodzących pod ozdobnym paskiem, dynda sobie swobodnie, ciesząc mój wzrok.


Jeden z moich pierwszych lolicich zakupów, który z perspektywy czasu muszę uznać za niezwykle udany: szyfonowa koszula od Infanty "Moon's Elegy". W końcu księżycowy outfit nie mógłby się bez niej obejść ♥


W dniu, kiedy stylizacja została uwieczniona, życie straciły aż dwa pierścionki widoczne na zdjęciach: skrzydlaty oraz księżycowy. Nigdy nie klaszczcie mając na palcach tyle biżuterii. Nigdy.


Taka długość spódnicy nie jest dla mnie typowa - ba, same spódnice (inne, niż lolicie) niemal nie występują w mojej garderobie. Widząc jednak te H&Mowe maleństwo nie mogłam powiedzieć "nie" - w końcu jest rozkloszowana, do tego ma plisy oraz... kojarzy mi się z Sailor Moon. Jak już kiedyś wspomniałam, na skojarzenia nie ma rady :v 


"Henna Bag" to kolejna torebka od Restyle, która złamała moje serducho. Wspomnę o niej nieco więcej za jakiś czas.


Rajstopy imitujące zakolanówki, piękna rzecz >D Do tego posiadają bardzo oryginalny wzór, kojarzący mi się z księżycowym pałacem z wspomnianej wcześniej czarodziejki :^


Bodylajnowe kopytka oznaczone numerem 258 (wiele wskazuje na to, że niestety już niedostępne w sprzedaży </3) to kolejny zakup, który nadaje się tak samo do lolity, jak i do codziennego (nieloliciego) użytku.


Okazją do wystrojenia się był mROCKfest, zaczynający się w samo południe i trwający niemal do północy, zwieńczony występem zespołu Closterkeller. Na mocnym propsie było to, że impreza odbyła się w Domu Kultury, dzięki czemu można było wygodnie rozsiąść się w fotelu i kontemplować występy z kubkiem kawy w łapkach (*starość mocno*). Tak, na takie imprezy mogłabym chodzić częściej >D

14 komentarzy:

  1. Bardzo zgrabna stylizacja. Gdzie zgarnęłaś takie sprytne rajstopy?? Pragnę ich! Ovh, szkoda, że ksieżycowa torebka to kolejne rozczarowanie...skrycie liczyłam, że będzie lepszej jakości niż starsze produkty...Czekam na recezję!
    PS: Ja też wolę siedzieć wygodnie i popijać herbatkę niż rzucać się w pogo, zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D Rajtki z Bodylajna, kupione wieki temu (nawet nie wiem, czy jeszcze je mają w ofercie). Recenzję torebki napiszę za jakiś czas, jak jeszcze trochę ją pomęczę :p

      Usuń
  2. Te buty faktycznie kopytka- cienkie, patykowate nóżki i na końcu wielka buła.Ponadto ma się ochotę zaśpiewać :ale to już było. Ta opaska, ta bluzka, ta fryzura...nawet tło to samo. Regres.
    Jakość torebki fatalna, rozpadnie się równie szybko jak poprzednie modele. Nie rozumiem po co pakować kasę w buble i czemu nie składasz reklamacji, gdy się sypią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mój blożek Ci się znudził, to zawsze możesz przestać go odwiedzać i znaleźć ciekawsze kontenty na internetach. Po co w ogóle tracić czas na zaglądanie tutaj? :D
      Odnośnie torebki: owszem, podzieli los innych i za jakiś czas się zniszczy, nie zmienia to jednak faktu, że haft mi się podoba i przez jakiś czas będę mogła się nim cieszyć. Mój hajs, mój wybór. Równie dobrze mogę stówkami ciskać w błoto i tańczyć na nich radosną sambę, czego oczywiście - tak jak wspominasz - wcale nie musisz rozumieć ;D

      Usuń
    2. Witam!a mnie się właśnie podobają i kopytka i całokształt!i z przyjemnością tu zaglądam i czekam na kolejne stylizacje!i proszę się nie przejmować jakimś zalanym żółcią typem lub typką,ulice są piękniejsze gdy widzi się takich ludzi jak Pani!pozdrawiam!

      Usuń
    3. Dzięki za miłe słowa ♥ :D

      Usuń
  3. Obsydianowa Czarodziejka - wersja "school wear"; tak drogą skojarzeń z Sailor Moon :) A, nawiązując do jednego z komentarzy powyżej, kopytki urocze - zarówno butki jak i kończyny własne, jakoś tak elficko to razem wygląda.
    Pozdrawiam serdecznie, więcej stylizacji proszę i czekam na recenzję torebki - sama chciałam ją zamówić, ale zrezygnowałam z obawy o jakość (znów)- jestem ciekawa jak "się nosi",
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie komentarze zawsze motywują do tworzenia nowych notek, wielkie dzięki ♥ :)
      Recenzja torebki już na blogu. Obawiam się jednak, że niezbyt zachęca do dokonania zakupu. Naprawdę liczyłam na to, że chociaż ten model będzie tym "idealnym", a tu klapa :(

      Usuń
  4. kobieto, pojaw się na szafie, bo kurzem i pajęczyną zarasta z nudów! :P
    nulka88

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, faktycznie, dawno tam nie zaglądałam :'D Szczerze mówiąc po przeprowadzce na nowego lapka nie chciało mi się odkopywać danych do logowania. Poza tym i tak odnoszę wrażenie, że szafa wymiera :<

      Usuń
    2. Wymiera, bo wszyscy uciekają ;_;
      Nawet nie ma co oglądać, a ja tak lubię Twoje stylizacje ;_;
      nulka88

      Usuń
    3. Pozostaje mi tylko zaprosić na facebooka, tam można łatwo wychwycić nowe notki :< Na szafę nie wybieram się z powrotem, bo jednym z powodów zniechęcających mnie do tego portalu jest ilość zboczeńców, jaka pisała do mnie wiadomości, dołączając przy tym zdjęcia rzeczy, których nie miałam ochoty oglądać. Każda prywatna wiadomość sprawiała, że żołądek wywracało mi na drugą stronę. Naprawdę, tamten portal zszedł na psy. Nigdzie indziej mi się coś takiego nie przytrafiało...

      Usuń
    4. Chyba wiem o czym mówisz, bo do mnie też niestety piszą :/ Ale jeśli masz gdzieś jeszcze konto, gdzie można pooglądać Twoje stylizacje to napisz, bo jesteś moją inspiracją (może nie dosłownie, ale niektóre rzeczy stały się dla mnie obowiązkowe i nawet zastanawiam się nad kapeluszem ;) ).
      Pozdrówka :) - nulka88

      Usuń
    5. Działam tylko na blożku i na facebooku (chociaż jak widać po częstotliwości wrzucania notek, idzie mi to coraz słabiej).
      Miło słyszeć, że kogoś moje stylizacje inspirują :) Kapelusze polecam całym serduszkiem, sama nie wyobrażam sobie bez nich życia (szczególnie w lecie, kiedy pomagają chronić twarz przed szkodliwym, zmarszczkotwórczym działaniem promieni słonecznych X'D).

      Usuń